W dniach 18-19 września w Olchowcu już po raz 31. zorganizowano Kermesz – cerkiewny odpust łemkowski.
Wydarzenie nawiązuje do tradycji odpustów świętego Mikołaja, które przed II wojną światową odbywały się w miejscowej cerkwi. Po wysiedleniu Łemków podczas „Akcji Wisła” do Olchowca powróciło kilkadziesiąt osób, które do dziś kultywują język i tradycje łemkowskie. Pierwszy kermesz zorganizowany został w 1991 roku przez Radę Parafialną Olchowca oraz Towarzystwo Karpackie. Do grona organizatorów w trakcie kolejnych imprez dołączyły: Zjednoczenie Łemków, Parafia Grekokatolicka w Olchowcu i Gmina Dukla.
Uroczystość co roku odbywała się w maju, jednak ze względów pandemicznych w tym roku kermesz odbył się w trzeci weekend września. Wydarzenie rozpoczęło się w sobotę otwarciem wystawy „Nasz Kermesz. Wspomnienia z Olchowca”. Zgromadzeni mogli podziwiać wystawę fotografii z prywatnego archiwum Mikołaja Gabły i Zjednoczenia Łemków oraz wpisywać się do księgi pamiątkowej. Wieczorem wystąpił zespół dziecięco-młodzieżowy „Ani Mali ani Duzi” oraz „Kapela Drewutnia” z Lublina.
W niedzielę o godzinie 12:00 wystąpiła „Kapela spod Rubani” z Krosna, a o godz 13:30 odbyła się liturgia w obrządku grecko-katolickim w cerkwi pw. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja w Olchowcu. Następnie w domu ludowym odbyła się dalsza część wydarzenia: warsztaty „Malowanie na kamieniu”, konkurs recytacji i śpiewu dla dzieci i młodzieży pn. „Śpiewaj Łemkowszczyzno”, prezentacja publikacji Mikołaja Gabły oraz Bolesława Bawolaka, a także występy zespołów: „Łem MY” z Komańczy, „Kaśka” z Dębowca, „Derwutnia” z Lublina oraz zespołu dziecięco-młodzieżowego “Ani Mali ani Duzi” z Lublina.
XXXI kermesz w Olchowcu w tym roku był skromniejszy niż w ostatnich latach, a wśród uczestników znaleźli się nie tylko mieszkańcy miejscowej wioski, ale ludzie z różnych zakątków Polski. Każdy z nich mógł poznać kulturę łemkowską oraz obrzędy związane z tym miejscem i ludźmi, którzy tu kiedyś mieszkali.