W niedzielę (26 marca) tuż przed południem służby ratunkowe zostały powiadomione, że w stawie na terenie dukielskiego parku mogą znajdować się dryfujące zwłoki.
Na miejsce zadysponowano strażaków OSP Dukla, JRG Krosno oraz patrol Policji z Dukli. Po przybyciu służb ratunkowych okazało się, że w jednym ze stawów znajduje się dryfujące ciało mężczyzny. Strażacy założyli specjalistyczne ubrania i wyłowili denata na brzeg. Niestety na pomoc było już za późno. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach mężczyzna stracił życie. Ma to wyjaśnić sekcja zwłok.