Prokuratura ciągle bada okoliczności śmierci mieszkańca Dukli, którego ciało wyłowiono w dukielskim parku. Poznaliśmy wstępne ustalenia biegłych.
Przypomnijmy, w niedzielę 26 marca przypadkowy przechodzień natknął się na dryfujące w wodzie zwłoki mężczyzny. Jak się okazało, na pomoc było już za późno. Ofiara to 70-letni mieszkaniec Dukli.
Jak ustalili biegli, nic nie wskazuje na to, aby do śmierci mężczyzny przyczyniła się osoba trzecia. Mężczyzna najprawdopodobniej utonął.
Postępowanie wszczęliśmy pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 Kodeksu karnego – red.), ale to była roboczo przyjęta kwalifikacja. Może ona ulec zmianie i prawdopodobnie ulegnie. Zdaniem biegłego, przyczyną zgonu tego pana było utonięcie, bez udziału osób trzecich, jednak ostatecznej opinii jeszcze nie mamy. Będzie pewnie dopiero za około miesiąc – relacjonował portalowi Nowiny24.pl Sławomir Merkwa – zastępca prokuratora rejonowego w Krośnie.
Wstępnie ustalono, że do tragedii doszło prawdopodobnie dzień wcześniej, w sobotę 25 marca.
Zobaczymy, czy w końcowym protokole zostanie to potwierdzone. My, jako prokuratura musimy jeszcze m.in. ustalić, po co ten mężczyzna udał się do parku, czy był sam, czy może ktoś mu towarzyszył. Postępowanie ciągle jest na wstępnym etapie, mogą jeszcze pojawić się jakieś nowe ustalenia – podsumował prok. Merkwa. dla portalu Nowiny24.pl