W Iwli planowana jest budowa kamieniołomu, która od lat budzi duże kontrowersje wśród mieszkańców oraz lokalnych władz. Inwestycja, mimo licznych protestów i obaw o środowisko, została zatwierdzona decyzją środowiskową, ponieważ inwestor spełnił wszystkie wymogi formalne. Oto najważniejsze informacje i analiza wpływu tej decyzji na społeczność oraz lokalny ekosystem.
Wpływ kamieniołomu na środowisko naturalne
Burmistrz Dukli, Krystyna Andruch, wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec budowy kamieniołomu, wskazując na potencjalne negatywne skutki dla przyrody. Według burmistrz, planowana działalność eksploatacyjna doprowadzi do zniszczenia siedlisk roślin i zwierząt oraz zdegradowania Obszaru Chronionego Krajobrazu Beskidu Niskiego. Kamieniołom ma również sąsiadować z terenami Natura 2000, które podlegają szczególnej ochronie. Zniszczenie tych terenów wpłynie nie tylko na różnorodność biologiczną, ale także na unikalny krajobraz regionu.
Ryzyko hydrologiczne i problemy z wodą
Kamieniołom może zaburzyć ustój hydrologiczny okolicy, co stanowi poważne zagrożenie dla mieszkańców, którzy korzystają z prywatnych ujęć wody. Problem ten jest szczególnie istotny, ponieważ już teraz region zmaga się z niedoborami wody. W przypadku wystąpienia zmian hydrologicznych, mieszkańcy mogą mieć jeszcze większe trudności z zaopatrzeniem swoich gospodarstw w wodę o odpowiedniej jakości i ilości.
Obniżenie komfortu życia mieszkańców
Budowa kamieniołomu w terenie górzystym niesie za sobą ryzyko występowania hałasu, który – jak zauważyła burmistrz Dukli w swoim wpisie na Facebook, do którego link poniżej – może być potęgowany przez odbicia od pobliskich wzniesień. Do tego dochodzi problem zanieczyszczenia powietrza pyłem, wstrząsy oraz możliwość uszkodzeń budynków w wyniku ciągłych wibracji. Dla mieszkańców Iwli, życie w sąsiedztwie kamieniołomu wiąże się więc z perspektywą codziennych utrudnień oraz potencjalnych szkód majątkowych, co znacząco obniży komfort życia.
Brak zaangażowania społecznego na etapie planowania
Jak wynika z relacji burmistrz, podczas procedur planistycznych, które odbyły się między 2015 a 2017 rokiem, mieszkańcy nie wyrazili sprzeciwu wobec projektu ani nie uczestniczyli w publicznych konsultacjach. Projekty uchwał umożliwiających realizację kamieniołomu były wyłożone do wglądu publicznego, a także organizowano publiczne dyskusje nad ich treścią, jednak żaden z mieszkańców nie pojawił się na tych spotkaniach. Być może brak świadomości o konsekwencjach inwestycji sprawił, że lokalna społeczność nie zaangażowała się w konsultacje na tym etapie, co teraz utrudnia zablokowanie budowy.
Formalności i decyzje – prawne ograniczenia wobec sprzeciwu
Chociaż burmistrz Dukli, lokalna społeczność oraz część mieszkańców regionu wyrażają obawy związane z kamieniołomem, projekt spełnia wszystkie wymogi prawne. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, Zarząd Zlewni Wód Polskich oraz Powiatowy Inspektor Sanitarny zaopiniowali inwestycję pozytywnie, co oznacza, że inwestor mógł otrzymać decyzję środowiskową. Zgodnie z obowiązującym prawem, protesty społeczne, jeśli inwestycja spełnia wymagane przepisy, nie mogą być podstawą do odmowy decyzji środowiskowej. Oznacza to, że lokalne władze muszą działać zgodnie z przepisami, niezależnie od własnych poglądów.
Podsumowanie
Kontrowersje wokół budowy kamieniołomu w Iwli odsłaniają złożony konflikt między ochroną środowiska, interesem społeczności lokalnej a wymogami prawnymi i interesami inwestora. Choć Burmistrz Dukli wyraża solidarność z mieszkańcami, jej możliwości wpływu na decyzję są ograniczone. Problem z dostępem do wody, ryzyko zniszczenia lokalnej przyrody i obniżenie jakości życia mieszkańców to kluczowe zagrożenia związane z inwestycją. Brak zaangażowania społeczności na etapie planowania pokazuje także, jak ważna jest świadomość obywatelska i wczesne angażowanie się w procesy konsultacyjne dotyczące lokalnych inwestycji.