Posiadanie zaległości kredytowych nie musi oznaczać całkowitej blokady dostępu do finansowania. Kluczem jest świadoma i przemyślana strategia komunikacji z bankiem. Kredyt dla zadłużonych jest możliwy, jeśli wiemy, jak odpowiednio przedstawić swoją sytuację i podjąć odpowiednie kroki.
Kredyt dla zadłużonych – co to znaczy w praktyce?
Zadłużenie nie wyklucza automatycznie możliwości otrzymania kredytu. Wiele zależy od konkretnej sytuacji klienta. Banki niechętnie udzielają kredytów osobom z aktywnym zadłużeniem, ale firmy pozabankowe mogą być bardziej elastyczne.
Kluczową różnicą między bankami a instytucjami pozabankowymi jest polityka akceptacji ryzyka kredytowego. Banki mają rygorystyczne procedury i często odmowa jest natychmiastowa. Przepisy wyraźnie zabraniają udzielania kredytowania osobom, które mają już niespłacone zobowiązania. Dla banku taki wnioskodawca jest już na wstępie niewiarygodny – jeśli ktoś nie płacił dotychczasowych zobowiązań w terminie, nie ma żadnej pewności, że kolejny kredyt będzie spłacał.
Firmy pożyczkowe jednak mogą rozważyć każdy przypadek indywidualnie, szczególnie gdy opóźnienia są niewielkie lub mamy aktywne, ale regularnie spłacane zobowiązania. Pożyczki chwilówki czy nawet większe pożyczki ratalne mogą otrzymać osoby zadłużone, choć ich znalezienie nie jest takie proste jak w przypadku osób z czystą historią kredytową.
Bazy danych – co widzi bank, zanim z Tobą porozmawia?
Bank sprawdza Twoją wiarygodność w kilku kluczowych rejestrach. Biuro Informacji Kredytowej (BIK) zawiera informacje o wszystkich kredytobiorcach, także tych, którzy rzetelnie i terminowo spłacają swoje zobowiązania. Do BIK przekazywane są informacje dotyczące zobowiązań kredytowych pochodzące z banków, Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, bądź firm pożyczkowych.
Krajowy Rejestr Długów (KRD) rejestruje nie tylko zaległości kredytowe, ale również inne zobowiązania. Do KRD trafiają dłużnicy, którzy swoich zobowiązań nie płacą – często mają już kredyty i pożyczki wypowiedziane, a nierzadko są one już na etapie egzekucji komorniczej. Do bazy konsument może trafić za zaległości powyżej 200 zł, a przedsiębiorca powyżej 500 zł, jeśli przeterminowanie przekracza 60 dni.
Biuro Informacji Gospodarczej (BIG) gromadzi informacje nie tylko o spłacie zobowiązań kredytowych czy pożyczkowych, ale także inne dane dotyczące długów alimentacyjnych, czynszowych, nieopłaconych rachunkach za telefon, prąd i podobne.
Ważne: Terminowa spłata nie tylko kredytów, ale też rachunków za telefon czy energię elektryczną wpływa na ocenę Twojej wiarygodności. Każda firma podchodzi indywidualnie do oceny ryzyka, a dla części instytucji nawet wpis w KRD nie jest automatyczną przeszkodą.
Masz wpis w KRD – co teraz?
Wpis w KRD nie oznacza końca możliwości kredytowych. KRD działa na podstawie Ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. Najważniejsze jest szybkie działanie. Jeśli otrzymasz wezwanie do zapłaty, to w ciągu miesiąca może pojawić się wpis w bazie, jeśli nie spłacisz długu. Co ważne – nawet jeśli nie odbierzesz wezwania do zapłaty, wpis i tak zostanie umieszczony.
Dobrą wiadomością jest to, że w ciągu 14 dni od spłaty zobowiązania instytucja dokonująca wpisu ma obowiązek ten wpis usunąć lub zaktualizować. Uporządkowanie spraw z KRD znacznie zwiększy Twoje szanse na korzystniejsze oferty kredytowe i otworzy wiele drzwi do finansowania często dużo korzystniejszego.
Jak rozmawiać z bankiem, żeby nie zamknąć sobie drogi
Kluczem jest proaktywna postawa. Nie czekaj, aż problemy się pogłębią. Najlepiej od razu próbować połączyć raty w jedną i skorzystać z oferty kredytu konsolidacyjnego, gdy nasze dochody się pogorszyły. Nie bójmy się kontaktować z bankiem i informować o trudnościach ze spłatą – postawi to nas w zupełnie innym świetle jako kredytobiorcę.
Restrukturyzacja kredytu może być dobrym rozwiązaniem, gdy napotykamy trudności finansowe. Kredyt konsolidacyjny to sposób na zmniejszenie miesięcznych zobowiązań kredytowych zazwyczaj w następstwie wydłużenia okresu kredytowania. Prezentacja konkretnego planu działania znacznie zwiększa szanse na pozytywną decyzję banku.
Bank zazwyczaj jest bardziej skłonny do negocjacji z klientem, który sam zgłasza trudności, niż z tym, który czeka na wezwania i upomnienia. Wrażliwość banków na ilość dni opóźnienia w spłacie raty z reguły sięga 30 dni. Drobne opóźnienia na pojedynczych produktach nie muszą stanowić kryterium odmowy udzielenia kredytu, jednak już zaległości w spłacie wszystkich posiadanych kredytów z pewnością będą przeszkodą.
Alternatywy – gdzie szukać finansowania, gdy bank mówi „nie”?
Firmy pozabankowe mogą być rozwiązaniem, ale wymagają ostrożności. Oferują kredyty dla zadłużonych, ale z wyższym oprocentowaniem i często wymagają poręczyciela lub zabezpieczenia majątkowego. Osoby zadłużone muszą mieć świadomość, że oferta będzie dosyć uboga. A często będzie również konieczne poręczenie czy zabezpieczenie – firmy pożyczkowe choć mają bardzo łagodną politykę przyznawania finansowania, również muszą się bowiem zabezpieczyć na wypadek zaległości i opóźnienia w płatności.
Należy unikać firm oferujących kredyty dla zadłużonych pod wysokie zastaw lub z bardzo wysokim oprocentowaniem. Takie działania są w Polsce zakazane, nadal można spotkać na rynku pożyczek pozabankowych. Osoby szukające kredytu dla zadłużonych muszą wybierać tylko sprawdzone, rzetelne firmy z dobrą reputacją.
Co zrobić, by zwiększyć swoją wiarygodność na przyszłość
Budowanie dobrej historii kredytowej to proces, który wymaga cierpliwości. W każdej sytuacji dbajmy o naszą historię kredytową. Osoby zadłużone powinny również rozsądnie i odpowiedzialnie podchodzić do kolejnych pożyczek. Zamiast sięgać po dodatkowe finansowanie i powiększać zadłużenie, o wiele lepszym rozwiązaniem będzie próba powiększenia dochodów i spłacenia tych długów, które już na nich ciążą. Wpaść w pętlę długów jest bowiem bardzo łatwo, a wyjść z niej zdecydowanie trudniej.
Jeśli spłacamy nasze zobowiązania w terminie, to możemy liczyć na to, że kolejne oferty kredytowe będą bardziej atrakcyjne. Im bardziej przeterminowane zobowiązanie, tym mniejsze szanse na jakiekolwiek kolejne finansowanie. Wielu klientów nie wiąże sprawy terminowej spłaty rachunków za media z możliwością uzyskania kredytu. Tymczasem to jak spłacamy nasze rachunki ma spore znaczenie dla naszej oceny wiarygodności.
Kredyt dla zadłużonych nie jest niemożliwy do uzyskania. Kluczem do sukcesu jest przemyślana strategia: aktywna postawa, otwarta komunikacja z bankiem i dbałość o swoją historię kredytową. Nawet w trudnej sytuacji finansowej można znaleźć rozwiązanie, jeśli działamy mądrze i odpowiedzialnie. Pamiętaj, że banki wolą pomóc klientowi, który sam zgłasza problemy, niż ścigać nieuczciwie milczących dłużników.
Podobne artykuły:
https://debica24.pl/artykul/kredyt-konsolidacyjny-n1577154
https://radomsko24.pl/kiedy-warto-wziac-kredyt-firmowy-i-jakie-sa-jego-zastosowania-45696